Skoda Felicia Pickup – niby znany, a już niespotykany "kurołap"

W latach 1995–2001 wyprodukowano łącznie 128 581 egzemplarzy Skody Felicia Pickup. Czy to już zapomniane w Polsce auto?

 


 

W latach 90-tych wiele firm motoryzacyjnych w Europie prześcigało się, w budowie małego dostawczego autka. Czasami były to sprawdzone konstrukcje, czasami zaś niewypały. Jaka była Felicia Pickup?

Dostawcza Skoda została wprowadzona na rynek w 1995 roku jako następca wersji Favorit Pickup. W ofercie czeskiej firmy była obecna przez sześć lat. Samochód zbudowany na bazie osobowej felicii jest o 10 cm dłuższy od modelu hatchback. Na rynku można spotkać auta z odkrytą przestrzenią bagażową lub z nadbudówką z tworzywa sztucznego. Te ostatnie występują w dwóch wersjach: mniejszej z unoszoną tylną klapą i opuszczaną burtą oraz większej, wyposażonej w otwierane na boki drzwi skrzydełkowe.

Przestrzeń ładunkowa felicii pick-up ma powierzchnię dwóch metrów kwadratowych. Do samochodu można zapakować towary o łącznej wadze 650 kilogramów. W porównaniu z autem "cywilnym", w modelu dostawczym zostały wzmocnione elementy tylnego zawieszenia. Bez zmian pozostało natomiast zawieszenie przednie oraz wystrój wnętrza. Deska rozdzielcza prezentuje się estetycznie, fotele są wygodne, a wskaźniki i przełączniki czytelne i łatwe w obsłudze. Mało samochodów doposażonych jest w elementy "luksusowe", niestety również te podnoszące bezpieczeństwo spotykane są sporadycznie.

Do napędu samochodu wykorzystano trzy silniki. Najpopularniejsza jest jednostka 1.3 o mocy 68 KM, która wcześniej stosowana była w modelu Favorit, a nawet w autach z serii 130; w dostawczej Felicii silnik ten ma jednak już wtrysk wielopunktowy. Warto przypomnieć, iż do napędu rozrządu w tej jednostce wykorzystano łańcuch, który bez problemu wytrzymuje przebieg rzędu 60 tys. kilometrów. Po pokonaniu tego dystansu spod maski mogą zacząć dobiegać charakterystyczne, metaliczne dźwięki, których pojawienie się oznacza konieczność wymiany łańcucha na nowy.

Pozostałe dwa motory pochodzą ze "stajni" volkswagena: benzynowy 1.6 (75 KM) i wolno ssący diesel 1.9 (64 KM). Są to sprawdzone i niezawodne silniki. Należy jedynie pamiętać o regularnej wymianie paska rozrządu - w jednostce 1.6 co 90 tys. kilometrów, zaś w dieslu co 60 tys. kilometrów.

W zawieszeniu samochodu najsłabszym elementem są sworznie przednich wahaczy. Nierzadko już po 30-40 tys. kilometrów kwalifikują się one do wymiany. Ze względu na jazdę z dużym obciążeniem przyspieszonemu zużyciu mogą ulec tylne amortyzatory. Przeładowywanie auta czasami kończy się też uszkodzeniem tylnych odbojników; na szczęście koszt ich wymiany nie jest zbyt wysoki - jeden odbojnik kosztuje ok. 60 zł.

Jeszcze słów kilka o wersji Fun - powstała na bazie seryjnego Pickupa. Był to samochód rekreacyjny przeznaczony głównie dla młodych aktywnych ludzi. Innowacją w Felicii Fun było wprowadzenie ruchomej tylnej ściany kabiny oraz drugiego rzędu siedzeń. Dzięki temu ten model Felicii z dwumiejscowego pickupa mógł przeistaczać się w półotwarte auto rekreacyjne. W aucie zastosowano czterocylindrowe silniki benzynowe o pojemności 1.3 dm³ / 50 kW i 1.6 dm³ / 55 kW oraz silnik Diesla 1.9 dm³/47 kW.

W latach 1995–2001 wyprodukowano łącznie 128 581 egzemplarzy (w tym 4016 Fun) Škody Felicii Pickup. Obecnie pojedyncze sztuki jeżdżą po naszych drogach i są swoistym rarytasem kolekcjonerskim.

 

foto:wikipedia.pl


 

W Polsce debiutuje E10 – Szwecja: wycofujemy E10 i obniżamy ceny paliw!

Od 1 stycznia 2024 r. dobrze wszystkim znana 95-oktanowa benzyna, oznaczona symbolem E5, została zastąpiona przez europejski standard E10 z większą ilością biokomponentów. Choć na większości stacji wciąż brakuje E10, to nowe paliwo będzie sukcesywnie wprowadzane na wszystkich stacjach. Tymczasem w Szwecji…

 

 

 

 

Rząd Szwecji ogłosił w maju minionego roku obniżenie zawartości biopaliw w benzynie i oleju napędowym, aby tankowanie było tańsze. Decyzję oczywiście krytykowali eksperci szwedzkiej Agencji Ochrony Środowiska, podkreślając, że krajowi nie uda się ograniczyć emisji zgodnie z celami klimatycznymi.  Wysoki odsetek domieszki biokomponentów w paliwach, który rósł z każdym rokiem, szczególnie w latach 2014-22. System  szwedzki spowodował jednak, że tankowanie stało się, jak podkreślali politycy prawicowych Szwedzkich Demokratów, "najdroższe na świecie". Produkcja biopaliw kosztuje więcej niż wytwarzanie paliw kopalnych. Rząd Szwecji od 1 stycznia obniżył również podatek od paliw, co dodatkowo sprawi, że tankowanie staje się tańsze. We wtorek cena litra oleju napędowego na stacjach paliw spadła o około 5 koron (2 złote), a benzyny 95-oktanowej o 1,2 korony (50 groszy).


Przypomnijmy

 

Zastosowanie bioetanolu w benzynie E10 nie jest samo w sobie rewolucyjne – bioetanol jest już obecny w ogólnodostępnych benzynach silnikowych 95 i 98. Szacuje się, że zwiększenie zawartości bioetanolu w benzynie jedynie w niewielkim stopniu wpłynie na wzrost zużycia paliwa (rzędu 1 do 2%), co jest trudne do wyodrębnienia z innych czynników wpływających na zużycie paliwa, takich jak np. styl jazdy czy ciśnienie w oponach. Głównym celem zmian jest ograniczenie negatywnego wpływu sektora transportu na zdrowie ludzi i środowisko naturalne, w tym poprawa jakości powietrza w dużych miastach gdzie transport samochodowy jest głównym emitentem zanieczyszczeń (smogu). Ponadto, zwiększenie udziału zrównoważonych biopaliw w paliwach transportowych umożliwi Polsce osiągnięcie unijnego celu 14% udziału paliw pochodzących z surowców odnawialnych w paliwach zużytych w transporcie oraz zmniejszy zależność od paliw kopalnych.

Benzyna „Premium” 98 bez zmian

Pocieszenie jednak jest: Benzyna „Premium” 98 nie ulegnie zmianie – format E10 zostanie wprowadzony jedynie w benzynach 95, natomiast benzyny „Premium” 98 dalej będą sprzedawane w formacie E5. W przypadku, gdy pojazd, zgodnie z deklaracją producenta, jest przystosowany do stosowania benzyny silnikowej E10, można ją mieszać z benzyną silnikową „Premium” 98 w dowolnych proporcjach.

Dlaczego taka zmiana?

Głównym celem jest zwiększenie udziału zrównoważonych biopaliw w paliwach transportowych.
Ta zmiana jest konieczna, aby zmniejszyć negatywny wpływ sektora transportu na środowisko, w tym na zdrowie ludzi i jakość powietrza oraz ułatwić Polsce osiągnięcie unijnego celu, tj.  14%-procentowego udziału paliw pochodzących z surowców odnawialnych w paliwach zużytych w transporcie a także zmniejszyć zależność od paliw kopalnych. Realizacja tego celu przyczyni się do redukcji emisji gazów cieplarnianych w sektorze transportu.

Benzyna E10 jest już szeroko stosowana na całym świecie, w tym w Europie, Stanach Zjednoczonych i Australii. Od 2016 r. jest również paliwem wzorcowym, na którym nowe samochody są testowane pod kątem emisji i osiągów.

 

 





Kupuję nowe auto - czyli pierwsza 5 TOP HIT sprzedaży roku 1992

Jakie nowe auta kupowaliśmy najchętniej w 1992 roku? Wyniki sprzedaży pokazują jasno - rządziła polska produkcja!  Już teraz 5 najlepszych T...