Omega
to model samochodu klasy wyższej średniej (segment E) produkowanego w latach
1986-2003 przez niemiecką firmę samochodową Adam Opel AG. Przez wszystkie lata
produkcji Opel zaprezentował dwie generacje Omegi. Dziś przyjrzyjmy się
modelowi A.
„Pierwsza
generacja modelu Omega ma sporo wad, ale niska cena i wysoka funkcjonalność tego
auta wciąż kusi wielu nabywców” – tak pisano o Oplu na początku lat
2000-nych. Jak obecnie oceniamy to auto? Zanim jednak ocena, to trochę
historii.
Omega
A zadebiutowała we wrześniu 1986 roku jako następca modelu Rekord piątej
generacji. Samochód produkowany był początkowo tylko w Niemczech, a w
późniejszym czasie także w Wielkiej Brytanii i w Brazylii. Oprócz standardowej
nazwy auto można było kupić jako Vauxhalla Carltona (w Wielkiej Brytanii),
Chevroleta Omegę i Chevroleta Supremę (to kombi sprzedawane w Brazylii).
Auto
wyróżniało się bardzo dużymi rozmiarami zewnętrznymi. Miało około 4,7 m
długości i rozstaw osi wynoszący 2,73 m, co przekładało się na dużą przestrzeń
we wnętrzu. Nadwozie było proste i eleganckie. Od początku dostępna była wersja
sedan i 5-drzwiowe kombi o nazwie Caravan. Wóz miał wiele nowoczesnych rozwiązań w
stosunku do Rekorda, na przykład elektroniczne sterowanie silnikiem, system
ABS, komputer pokładowy pokazujący średnią prędkość lub chwilowe zużycie paliwa
czy klimatyzowany schowek. Do tego w latach 1987-1991 w wersji CD zamiast
klasycznych zegarów auto mogło być wyposażone w ciekłokrystaliczny wyświetlacz.
Samochód
ten był też jednym z pierwszych na świecie, które miały system autodiagnozy.
Błędy dało się odczytać w stacjach serwisowych wyposażonych w specjalny sprzęt.
Omega
miała duże okna, dzięki czemu widoczność ze środka była doskonała, jednak
wnętrze dość szybko się nagrzewało, gdy samochód stał w słońcu. Wnętrze Opla
było bardzo duże. Zarówno z przodu, jak i z tyłu było mnóstwo miejsca na nogi i
nad głowami. Materiały użyte do budowy wnętrza miały dobrą jakość. Pewien
problem stanowiło nagrzewanie i wentylowanie kabiny ze względu na jej duże
rozmiary. W 1990 roku auto przeszło niewielki facelifting, w ramach którego
wymieniono zderzaki, światła i atrapę chłodnicy.
Samochód
wyposażony był w wiele różnych silników wysokoprężnych i benzynowych. Wśród
tych pierwszych przez dwa pierwsze lata produkcji znajdował się 2,3-litrowy
silnik z turbodoładowaniem o mocy 90 KM lub 100 KM (w zależności od wersji).
Przez niemal cały okres produkcji sprzedawany był ten sam motor, ale bez
doładowania, więc rozwijał tylko 73 KM mocy.
Paleta
silników benzynowych była znacznie szersza. Podstawowy motor w latach 1986-1987
to 1,8-litrowiec o mocy 82 KM (z katalizatorem) lub 90 KM (bez katalizatora).
Od 1987 do 1990 roku ten sam silnik oferowany był jako 88-konna jednostka w
wersji 1.8S. Wyżej wymienione silniki ZI jako jedyne miały wtrysk paliwa
gaźnikowy. W pozostałych za proces wtrysku odpowiadała elektronika.
Wyposażony
we wtrysk paliwa L-Jetronic, 1,8-litrowy motor generował moc 115 KM i w tej
wersji sprzedawany był do 1992 roku. Kolejny motor to 2-litrowiec dostępny w
latach 1986-1993. W zależności od rocznika i wersji miał on moc 99 KM, 100 KM,
115 KM lub 122 KM. Największym spośród silników 4-cylindrowych był 2,4-litrowy
rozwijający moc 125 KM. Sprzedawano go od 1988 roku.
Najmniejszy
spośród 6-cylindrowców miał objętość skokową 2,6 l i osiągał moc 150 KM.
Oferowany był od 1990 roku. O 6 KM więcej rozwijał 3-litrowy motor z wersji
3.0i, wyposażony we wtrysk Motronic. Z układem L-Jetronic osiągał on moc 177
KM. W takiej konfiguracji sprzedawany był do 1990 roku. Była też jego 177-konna
(3.0Si) wersja z ulepszonym wtryskiem Motronic, oferowana do 1993 roku.
W
1987 na rynku pojawił się zmodernizowany 3-litrowiec z dwoma wałkami w głowicy
i 4 zaworami na cylinder. Miał on moc 204 KM (wersja 3000 24V). Sprzedawano go
do 1993 roku. Równolegle z nim dostępny był identyczny motor (od 1990 roku) o
mocy zmniejszonej o 4 KM (odmiana 3.0i 24V).
Na przełomie lat 80. i 90. Opel ściśle współpracował z tuningową firmą
Irmscher. Przygotowała ona dla niemieckiego producenta trzy silniki. Najsłabszy
z nich miał objętość 3,6 l i osiągał moc 197 KM lub 208 KM (zależnie od
wersji).
Drugi
silnik, o objętości skokowej 3,0 l (6-cylindrowy), rozwijał moc 230 KM i został
zamontowany w 464 egzemplarzach specjalnej odmiany Omegi o nazwie Evolution
500, składającej się z 500 sztuk. Dzięki niemu ta duża limuzyna przyspieszała
od 0 do 100 km/h w 7,5 s i osiągała prędkość 249 km/h.
W 36 sztukach Evo 500 Irmscher wstawił 4-litrowy motor znany z Senatora
Irmscher o mocy 272 KM. Osiągi tego pojazdu są nieznane.
Wszystkie
wersji Opla Omegi przyćmiła odmiana zaprojektowana wspólnie z firmą Lotus.
Brytyjski producent sportowych wozów opracował specjalny silnik do Opla oraz
dostarczył układ napędowy i zawieszenie. Za źródło napędu posłużył 3,6-litrowy
motor z dwiema turbosprężarkami, z którego Lotus wycisnął 377 KM mocy
maksymalnej i 568 Nm momentu obrotowego. Dzięki takim parametrom jednostki
napędowej auto osiągało niesamowitą prędkość 282 km/h, a do 100 km/h
przyspieszało w 5,4 s. W swoim czasie był to najszybszy sedan świata.
Produkcja
Opla Omegi A zakończyła się w 1993 roku. Wkrótce samochód został zastąpiony
nowym modelem B.
Czy
warto kupić Omegę A? Jasne, że tak ! Godną polecenia wersją Omegi A jest benzynowa
dwulitrówka o mocy 115 KM. Nie ma co prawda rewelacyjnej dynamiki, ale zużywa
rozsądne ilości paliwa (9-10 l/100 km) Świetnie jeździ się wersjami sześciocylindrowymi, bowiem znacznie
lepiej radzą sobie one z dużą i ciężką Omegą. Są one jednak znacznie droższe w
utrzymaniu ze względu na wysokie zużycie paliwa i wyższe wymagania serwisowe.
Dynamika wersji wysokoprężnych wypada dość blado, nawet w wersjach
doładowanych. To propozycja dla oszczędnych, ale wyjątkowo spokojnych kierowców.
Oczywiście
warto wspomnieć o rudej bestii- czytaj rdzy, która wyjątkowo opanowała ten
model.
Niestety
nie ma co ukrywać to już prawie wymarły model na naszych drogach. Kto chce
usiąść za kierownicą Omegi A – czas i ruda działa na waszą niekorzyść.
Igor Krajewski