„Golf Czwórka” – nowe oblicze Volkswagena lat 90-tych

 Od premiery VW Golfa IV mija właśnie 24 lata.  Mimo to chętnych do jego zakupu nie brakuje. Auto przekonuje niską awaryjnością, udanymi silnikami i odpornością na korozję. Natomiast znalezienie zadbanego egzemplarza nie jest łatwe, wręcz praktycznie nierealne.

 


Jeszcze kilka lat temu Volkswagen Golf „czwórka" było obok VW Passata B5 najbardziej poszukiwanym autem na polskim rynku samochodów używanych. Często kupowany od zachodnich sąsiadów – "Niemiec płakał jak sprzedawał". Teraz wielu klientów wybiera nowsze odmiany tych modeli, ale prezentowane auto nadal cieszy się wzięciem. Nic dziwnego, dla szukających taniego w eksploatacji auta kompaktowego za mniej niż 6 tys. zł, to jeden z lepszych wyborów.

Czwartą generację kompaktowego Volkswagena zaprezentowano w 1997 r. Auto dzieli płytę podłogową ze Skodą Octavią, Audi A3 i Seatem Leonem. VW Golf „czwórka" odziedziczył charakterystyczną linię po poprzednikach, z szerokim tylnym słupkiem, ale ma lepsze proporcje i nawet dziś dobrze wygląda.

Auto występowało jako trzy i pięciodrzwiowy hatchback, kombi (od 1999 r.) i kabriolet. To ostatnie auto od strony technicznej było jednak VW Golfem III. Równolegle z Golfem IV produkowano VW Borę, występującego jako sedan i kombi. VW Golf IV był dostępny w dwóch usportowionych wersjach – GTI i radykalnej R32. Ten ostatni samochód miał m.in. napęd na obie osie (występował też w cywilnych wersjach auta) i silnik o mocy 241 KM. Zastosowano w nim szereg dodatków podkreślających sportowy charakter auta, w tym zderzaki i dokładki progów o nieco bardziej agresywnej stylistyce i fantastyczne kubełkowe fotele. Produkcję Volkswagena Golfa czwartej generacji z nadwoziem typu hatchback zakończono w 2003.


 

Sukces sprzedażowy Volkswagena Golfa IV w dużej mierze wynikał z szerokiej gamy udanych jednostek napędowych – od silników o małej pojemności i niskich kosztach eksploatacji, przez mocne topowe jednostki po oszczędne i długowieczne turbodiesle – „również te wzmocnione słynne 1.9 110KM”.

Kompakt z Wolfsburga należał do liderów sprzedaży w swojej klasie co przekłada się na dużą liczbę aut dostępnych na rynku wtórnym. Co ciekawe wcale nie dominują pojazdy wyposażone w silniki Diesla – w ogłoszeniach nieco więcej jest benzyniaków. Największy wybór będą mieli chętni na zakup Golfa z jednostkami o mocy do nieco ponad 100 KM. Takie też odmiany polecamy liczącym się z kosztami – mocniejsze wersje kuszą osiągami, ale będą droższe w utrzymaniu.

Mimo solidnej konstrukcji Volkswagen Golf IV to auto podwyższonego ryzyka ze względu na popularność wśród handlarzy. Ponad 80 proc. aut w ogłoszeniach to samochody sprowadzone, przede wszystkim z Niemiec. Wiele z nich ma za sobą wypadki lub cofnięto w nich licznik przebiegu. Zalecamy zatem bardzo dokładną weryfikację interesującego nas egzemplarza przed zakupem. Jeśli uda nam się znaleźć dobrze utrzymane auto nie powinniśmy bać się dużej liczby problemów podczas eksploatacji – kompaktowy Volkswagen w rankingach awaryjności utrzymywał się zwykle w pierwszej połowie stawki.


 

Volkswagen Golf IV jest dość praktyczny, wygodny, nieźle się prowadzi i ma szeroką paletę sprawdzonych jednostek. Wadą jest z pewnością długi staż na rynku (a co za tym idzie wiele wyeksploatowanych egzemplarzy) oraz dominacja hatchbacków w ogłoszeniach Ceny egzemplarzy z początku produkcji zaczynają się od 2500 złotych za mocno wyeksploatowane wersje benzynowe. Diesle są droższe przynajmniej o 1000-1500 zł. Chętni na dobrze utrzymane i należycie wyposażone wersje z końca produkcji muszą przygotować niecałe 7 tysięcy złotych. Jest z czego wybierać. Na popularnym serwisie ogłoszeniowym jest ponad 1100 ogłoszeń. Może wybierzecie coś dla siebie?

 

 Igor Krajewski


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kupuję nowe auto - czyli pierwsza 5 TOP HIT sprzedaży roku 1992

Jakie nowe auta kupowaliśmy najchętniej w 1992 roku? Wyniki sprzedaży pokazują jasno - rządziła polska produkcja!  Już teraz 5 najlepszych T...