Kobieco i klasycznie - czyli motoryzacja okiem Julii

Do 6 listopada i 70-tej rocznicy rozpoczęcia produkcji w FSO zostało już niewiele czasu. Dziś chciałbym Wam przedstawić współorganizatorkę tej wyjątkowej jubileuszowej imprezy, a będzie nią Julia Hebdzyńska – autorka i wydawca strony – Girls Classic Moto.



GwG: Hej Julia. Jak idą przygotowania do imprezy 70 rocznicy rozpoczęcia produkcji w FSO?

 

Julia Hebdzyńska: Cześć :) Oj, przygotowania idą pełną parą! Aktualnie ruszyła sprzedaż naszych rocznicowych naklejek. Możecie je podejrzeć i zamówić o tutaj: https://shop.girls-classic.pl/strona-glowna/60-naklejka-70-rocznica-rozpoczecia-produkcji-w-fso.html.
Planujemy trasę, dogadujemy fotografów i… zamawiamy pogodę na 6 listopada :) Szykuje się naprawdę wspaniały dzień dla wszystkich pasjonatów motoryzacji, a w szczególności tej rodzimej! Bohaterami tego dnia są wybory, które zjechały z linii produkcyjnej w FSO. Dzisiaj to już specjalna kategoria aut, nie bez powodu!

 


GwG: Jakie niespodzianki czekają na uczestników?

 

J. H.: Tak jak wspomniałam, przede wszystkim rocznicowe wlepki. Mamy również zamiar ułożyć z samochodów wyjątkowy i pamiątkowy napis “70 FSO”. Z drona zrobi nam zdjęcie Mały PRL. Na koniec planujemy wspólny, największy taki przejazd z błoni Stadionu Narodowego pod bramę Fabryki. Mamy nadzieję, że frekwencja dopisze i będziemy mogli wspólnie dobrze się bawić w gronie pasjonatów i motoryzacyjnych freaków :)

 

GwG: Co w tym roku przygotowaliście ekstra?

 

J. H.: Choć to jeszcze niespodzianka, Girls Classic przygotowało dla uczestników coś naprawdę super. :) Jak mawia klasyk - tego jeszcze nie grali! Nie zdradzam jeszcze szczegółów, ale obserwujcie nasze social media i posty na stronie wydarzenia, a na pewno będziecie dobrze poinformowani!

 

GwG: Jak możesz opisać swoją pracę nad portalem Girls Classic Moto?

 

J. H.: Girls Classic to przede wszystkim nieustanne… wyzwania. Staram się prowadzić dla Was jak najciekawszy portal motoryzacyjny, na którym znajdziecie i zdjęcia, i relacje, i nieco ciekawostek. Taki misz masz w najlepszym wydaniu! Na naszym fanpage’u każdy dzień to oddzielny cykl - każdego dnia przekazujemy i pokazujemy Wam coś świeżego. Nie lubimy nudy. Chcemy inspirować. Jest świetnie, jak wchodzicie nie tylko z nami interakcje, ale też między sobą. O to właśnie chodzi :)

 

GwG: Jesteś rozpoznawalna w branży motoryzacyjnej. Jak się z tym czujesz?

 

J. H.: Szczerze? Nie patrzę na to w tych kategoriach. Lubię, jak ludzie witają się ze mną na zlocie i… wiedzą w dodatku z kim rozmawiają! :) A tak serio - lubię z ludźmi dyskutować, pokazywać im swój punkt widzenia, promować motoryzację, tę bardziej klasyczną, właśnie u dziewczyn. Najlepsze jest zainteresowanie odbiorców naszymi treściami i… wiadomości, które nieustannie cieszą!

 

GwG: Jakie masz plany odnośnie kolejnego sezonu?

 

J. H.: Na pewno chcemy postawić na nieco więcej spotkań… offline, właśnie w wydaniu Girls Classic. Mam na myśli zloty, rajdy. Stawiamy na rozwój i pozostajemy też otwarte na propozycje naszych widzów i czytelników. Chcemy jeszcze prężniej działać na Youtubie. Znajdziecie nas tam pod nazwą Girls Classic, podobnie jak na Instagramie, gdzie publikujemy treści nieco bardziej “na żywo”, lifestylowe. Jeśli chcecie wiedzieć, co w trawie piszczy na bieżąco, gorąco zachęcam Was do obserwowania nas również i tam!

 


GwG: Ok, a jak  w takim razie Twoje auta? Będą odpoczywać w zimę czy raczej niekoniecznie?

 

J. H.: Ha, to jest dobre pytanie! Golf czeka na regulacje zapłonu i wymianę łożysk. To stare auto, biorę również pod uwagę, że w międzyczasie wyjdzie coś jeszcze do naprawy. Wiadomo, jak to jest. Tylna belka również prosi się o profilaktyczną regenerację.

Jeśli chodzi o Lancię Kappę, wciąż czeka na ustawienie rozrządu. Mam nadzieję, że wydarzy się to już na dniach. Nie oczekuję jednak, że to koniec przygód z tym wozem. To stary silnik Fiata, w dodatku w benzynie, z włoską elektryką… Tutaj musi się po prostu coś jeszcze wydarzyć...

 

GwG: Czy słyszałaś o akcji naszego portalu #graty_przy_cmentarzu? Weźmiesz w niej udział?

 

J. H.: Tak, słyszałam. Mam nadzieję, że będę miała okazję, by również dołożyć swoją cegiełkę do tej akcji i podzielić się napotkanymi po drodze gratami :)

 

GwG: Serdecznie dziękuję za rozmowę, ale jeszcze powiedz na koniec: Która impreza z mijającego sezonu 2021 najbardziej Ci się podobała i dlaczego?

 

J. H.: Oj, ciężki wybór. Muszę przyznać, że wyjątkowo w minionym sezonie doceniłam imprezy wyjazdowe, to znaczy te, które odbywały się poza Warszawą. To świeże spojrzenie na organizację, sposoby zabawy i ogólnie formę takich spotkań. Miło wspominam Low Fest, który odbywa się tradycyjnie w województwie lubelskim. Jest tam nieco mniej klasycznych wozów, ale jeśli są, to trudno oderwać od nich wzrok. Jeśli chodzi o klasykę, tegoroczna Bikiniada była naprawdę wspaniałym wydarzeniem, które przeniosło mnie do minionej epoki. Ludzie, przebrania, samochody - wielkie “wow”! Jak widać, lubię różnorodność :) Dzięki za rozmowę!

 

Rozmawiał: Igor Krajewski 



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

VW GOLF Mk3 – nowa era bezpieczeństwa i nowe technologie – 33 lata od premiery

Volkswagen Golf trzeciej generacji, to auto które zapoczątkowało nowe trendy bezpieczeństwa w Europie początku lat 90-tych. Jak do tego dosz...