100 lat temu wprowadzono polskie tablice rejestracyjne

W 1922 roku po polskich drogach jeździło zaledwie kilka tysięcy aut. Dziś jest ich ponad 29 milionów. Mija sto lat od wydania pierwszej tablicy rejestracyjnej wg. polskich przepisów.

 


Po odzyskaniu niepodległości na ziemiach polskich obowiązywały przepisy ustalone jeszcze w czasie zaborów - dotyczyło to również tablic rejestracyjnych pojazdów mechanicznych. Zgodnie z przepisami w latach 1918-22 każdy pojazd był rejestrowany przez władze wojskowe. W warunkach stale zmieniających się granic Rzeczypospolitej i braku jednolitych przepisów, zdarzało się jednak, że samochód posiadał tablice rejestracyjne wydane jeszcze przez władze byłego zaboru lub nie posiadał ich wcale.

W 1922 r. na mocy rozporządzenia ministra robót publicznych, Gabriela Narutowicza i ministra spraw wewnętrznych Antoniego Kamieńskiego wprowadzono pierwszy w niepodległej Polsce, jednolity system rejestracji pojazdów mechanicznych. Zgodnie z nim, przednie tablice samochodowe miały być jednorzędowe, o długości 490 mm i szerokości 145 mm. Z tyłu montowano tablice dwurzędowe o wymiarach 375 x 245 mm. Każde z 16 województw RP posiadało swój wyróżnik z dwóch liter w kolorze czerwonym – spółgłosek np. KR miało woj. krakowskie. Wyjątkiem była Warszawa, dla której stosowano wyłącznie literę W. Ponadto pierwsze polskie numery rejestracyjne składały się z jednej do pięciu cyfr w kolorze czarnym.

Przez sześć lat od wprowadzenia rozporządzenia tylną tablice samochodową można było zastąpić tablicą świetlną, która w praktyce była lampa z namalowanymi na ściance literami i cyframi odpowiadającą wyglądem i wymiarami tylnej tablicy rejestracyjnej.

Trudno powiedzieć, by kierowcy tłumnie rzucili się do przerejestrowania samochodów. Do 1927 roku w Warszawie zarejestrowano zaledwie 92 pojazdy. Oczywiście ulicami stolicy jeździło wówczas dużo więcej samochodów...

Gdy 100 lat temu wprowadzono pierwsze polskie tablice rejestracyjne po drogach Rzeczypospolitej poruszało się ok. 8 tys. cywilnych samochodów osobowych, 2 tys. ciężarówek i niespełna tysiąc motocykli. Według danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów w Polsce, na dzień 1 lipca br. zarejestrowanych było 29 mln 310 tys. 744 pojazdy mechaniczne.

foto: żródło: wikipedia.pl



Z przodu obowiązkowa była pojedyncza tablica o wymiarach 490 na 145 milimetrów, a z tyłu zawsze dwurzędową o wymiarach 375 na 245 milimetrów. Natomiast na motocyklach (tych bez wózków) tablica w kształcie łuku umieszczona była z przodu równolegle do osi pojazdu.

Przez sześć lat od wprowadzenia rozporządzenia tylną tablice samochodową można było zastąpić tablicą świetlną, która w praktyce była lampa z namalowanymi na ściance literami i cyframi odpowiadającą wyglądem i wymiarami tylnej tablicy rejestracyjnej.

Trudno powiedzieć, by kierowcy tłumnie rzucili się do przerejestrowania samochodów. Do 1927 roku w Warszawie zarejestrowano zaledwie 92 pojazdy. Oczywiście ulicami stolicy jeździło wówczas dużo więcej samochodów...



Czytaj więcej na https://historia.interia.pl/kartka-z-kalendarza/news-6-lipca-1922-r-polskie-tablice-rejestracyjne,nId,2230691#utm_source=paste&utm_medium=paste&foftoutm_campaign=firefox

 

Z przodu obowiązkowa była pojedyncza tablica o wymiarach 490 na 145 milimetrów, a z tyłu zawsze dwurzędową o wymiarach 375 na 245 milimetrów. Natomiast na motocyklach (tych bez wózków) tablica w kształcie łuku umieszczona była z przodu równolegle do osi pojazdu.

Przez sześć lat od wprowadzenia rozporządzenia tylną tablice samochodową można było zastąpić tablicą świetlną, która w praktyce była lampa z namalowanymi na ściance literami i cyframi odpowiadającą wyglądem i wymiarami tylnej tablicy rejestracyjnej.

Trudno powiedzieć, by kierowcy tłumnie rzucili się do przerejestrowania samochodów. Do 1927 roku w Warszawie zarejestrowano zaledwie 92 pojazdy. Oczywiście ulicami stolicy jeździło wówczas dużo więcej samochodów...



Czytaj więcej na https://historia.interia.pl/kartka-z-kalendarza/news-6-lipca-1922-r-polskie-tablice-rejestracyjne,nId,2230691#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Honda Concerto: Zapomniany japoński klasyk z nutką rdzy

Honda Concerto, produkowana w latach 1987-1996, to samochód, który zdobył uznanie wielu kierowców na całym świecie. Jako typowy model klasy ...