Na początek Niemcy przywieźli z magazynów płytę podłogową Golfa i zaczęli się zastanawiać, ile można z niej wycisnąć. Tak właśnie wyglądały pierwsze prace nad Octavią, czyli autem, które można dzisiaj spotkać na każdym parkingu.
Volkswagen chciał wprowadzić na rynek auto, które przyciągnie wszystkich tych klientów, którzy z jakiegoś powodu nie kupili Golfa. Postawiono więc na znaczne obniżenie kosztów produkcji poprzez wymianę technologii z samochodami wyjeżdżającymi z fabryki w Wolfsburgu oraz na nadwozie typu liftback. Opłaciło się.
Produkcję Octavii pierwszej generacji rozpoczęto w październiku 1996 roku. W polskich salonach Skody zagościła na początku grudnia.
Świetnym posunięciem okazało się wprowadzenie na rynek odmiany kombi, którą zaprezentowano w 1997 roku. Tutaj do dyspozycji kierowcy było już 548 l bagażnika, a po rozłożeniu tylnej kanapy we wnętrzu dało się pomieścić nawet 1512 litrów. Poza dostępnymi początkowo trzema wersjami wyposażenia LX, GLX oraz SLX, Octavia oferowana była także w wersjach specjalnych, które cieszyły się sporą popularnością.
W 2000 roku auto przeszło facelifting, w którym poza delikatnym odświeżeniem stylistyki, głównie przednich reflektorów oraz grilla, zmieniono także nazwy wersji wyposażenia na Classic, Ambiente oraz Elegance.
W ciągu pierwszych 12 lat produkcji auta wyprodukowano blisko półtora miliona egzemplarzy Octavii, a duża popularność tego modelu także w naszym kraju sprawia, że dostęp do części zamiennych nie stanowi większego problemu. Godne polecenia są jednostki 1,9 TDI, które zapewniają kompromis pomiędzy osiągami a spalaniem. Co ciekawe, poza fabrykami w Mlada Boleslav i Vrchlabi Octavię pierwszej generacji produkowano także w Indiach, w mieście Aurangabad.
Wraz z subtelnym liftingiem do produkcji seryjnej weszły program stabilizacji ESMP, czy luksusowa linia wyposażenia Laurin&Klement. Rok później swoje odrodzenie świętowała także linia RS, a Octavia z tym oznaczeniem produkowała 180 KM.
Popyt w kraju i zagranicą był tak wysoki, że Skoda musiała uruchomić nową linię montażową w Vrchlabi. O popularności pierwszej nowoczesnej generacji Octavii świadczy jeszcze jeden ciekawy fakt. Mimo iż w 2004 roku pojawiła się nowa generacja, pierwszą zakończyli produkować dopiero 6 lat później.
Igor Krajewski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz